Previous Lesson -- Next Lesson
b) Wieloletnie pragnienie Pawła na wyjazd do Rzymu (Rzymian 1:8-15)
RZYMIAN 1:13-15
13 Teraz nie chcę, żebyś wiedział, bracia, że I-ten planował przyjść do Ciebie (ale został ograniczony aż do teraz), że może mam jakieś owoce wśród was również, podobnie jak wśród innych pogan. 14 Jestem dłużnikiem zarówno Greków, jak i barbarzyńców, zarówno mądre i niemądre. 15 Tak więc, jak jest we mnie, jestem gotowy do głoszenia Ewangelii, którzy są w Rzymie również.
W tym liście, Paul otwiera swoje serce dla ludzi Kościoła Rzymskiego. Mówi im, jak często mu przeznaczona i zaplanowane, aby odwiedzić je, ale że Bóg przerywa wszystkie swoje plany.Wielki apostoł musiał nauczyć się na początku, że myśli Boga różnią się od jego, a sposoby Boże są tak daleko nad jego jak niebiosa są wyższe niż ziemia.Duch Chrystusa uniemożliwiła mu wykonanie jego planów, nawet jeśli wydawało mu się użyteczne, dobry i święty. Ponadto, gdy okazja do podróży ukazał mu przychylne, Bóg pozwolił mu.
Jednak Paul umieścić w swoim sercu, że musi głosić światu. Żałował, przez całe życie, do utworzenia Królestwa Bożego w Rzymie i innych narodów. On nie myśli budujących osób, lecz ma na celu budować narody, bo był pewien błogosławieństwo Chrystusa, który pracował w nim. Widział swego chwalebnego Pana, i był pewien, że cały świat jest własnością Króla królów, i że jego zwycięstwo było pewne.
Apostoł Narodów widział siebie jako dłużnika do wszystkich ludzi, nie dlatego, że wziął od nich pieniądze, ale dlatego, że Bóg popełnił swój autorytet i siłę do niego. Był zatem zobowiązany do popełnienia takiego moc i władzę na wszystkich wybranych w Chrystusie. W rzeczywistości, wszyscy żyjemy dziś z Bożych darów do Pawła, który przez swoich listach czyni nas partnerami w jego mocy. Pod tym znaczeniu, staliśmy dłużników do ciebie, jak jesteś zadłużone wobec wszystkich ludzi wokół Ciebie, dla ducha, który pracuje w firmie nie jest nasz, ale jest przygotowany, aby zamieszkać w sercach wielu.
Paul pracował wśród klas wykształconych Greków, a Pan założył swoje usługi poprzez słabości Pawła. Założył kościoły w części basenu Morza Śródziemnego, które umyć greckich wysp. Następnie w czasie pisania tego list, że zamierza pracować wśród barbarzyńców we Francji, Hiszpanii i Niemczech. Chciał, aby głosić wszystkim dobrą nowinę, że Bóg miał Syna, który nas odkupił na krzyżu. W swej pobożności intensywnej i żarliwy, Apostoł Narodów był jak rakieta przygotowana do rozpoczęcia. Przyjął, że może komunikować. Z miłości do barbarzyńców, chciał zyskać uwagę Rzymian, że mogą mu towarzyszyć i uczestniczyć z nim w głoszeniu do narodów. Tak więc, chciał głosić do wierzących w Rzymie, że oni z kolei mogą stać się kaznodzieje, dla osiągnięcia zbawienia tworzy w nim, który jest zapisany obowiązek podjęcia orędzie zbawienia dla innych. Paul umieścić Rzym na jego oczach jako centrum i punkt wyjścia do głoszenia całemu światu.
Jednak Bóg odpowiedział na modlitwy swego apostoła w inny sposób. On nie posłał swego ambasadora bezpośrednio do Rzymu, a wrócił do Jerozolimy go najpierw być aresztowany i uwięziony. Po latach długich i bolesnych, Paweł przybył na związanie kapitału, uwięziony i sługa Chrystusa. Tymczasem moc Boga nie zgasło w nim. On, nawet w jego sieci, głosił do całego świata przez jego listu do Rzymu, w którym wciąż głosi do ludów i narodów, nawet dzisiaj.
Teraz my, którzy są wnuki tych barbarzyńców, którego Paweł przeznaczonych do głoszenia, z radością głosić Ewangelię Bożą, jak to zostało już zobowiązała się do Pawła, aby zrobić w tym czasie. Może to nie przeszło zdanie Pawła, że jego list do Rzymu jest realizacja jego chęci głoszenia nauki narodom. Żadna inna książka, obok Ewangelii Jana, która zmieniła świat, jak tego listu, który został napisany z wielu modlitw i błagań Ducha.
MODLITWA: Panie, Ty jesteś Królem i poprowadzić swoje sługi według Twojej woli. Wybaczcie nam, jeśli chcieliśmy coś, co nie jest zgodne z wolą. Narażać nas całkowicie do wskazówek, które mogą nie działać poza planem swojej miłości, ale stosować się do zaleceń swojego Ducha i zrealizować swoje życzenia chętnie, nawet jeśli były one niezgodne z naszymi wyobrażeniami. O, Panie, Twoja droga jest święta, i poddać się swojej opatrzności. Dziękuję, bo nie pozwalają nam spaść z Twojego miłosierdzia.
PYTANIE:
- W jaki sposób i jak często, czy Bóg zapobiec Paweł z realizacji swoich planów?